Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
Senator Jan Rulewski mówi "dość" manipulacjom i marnowaniu pieniędzy podatników, czym według niego jest praca w senackiej komisji. "Nie chce być grabarzem ludzi biednych i samotnych" - mówi o powodach swojego odejścia z senackiej komisji. Według Rulewskiego, senatorowie są maszynkami do głosowania, a decyzje podejmuje "najwyższa półka". "Senator Rulewski podskakuje" – napisał jeden z komentatorów na Twitterze. Tak określił decyzję senatora, który po pięciu latach pracy w senackiej komisji odchodzi na znak protestu. Rulewski nie szczędzi gorzkich słów krytyki pod adresem ministra finansów, szefa komisji oraz pracy całej Izby. Senator ujawnia zwyczaje, które towarzyszą pracy w senackich komisjach. Według Rulewskiego, praca senatorów stanowi jedynie zasłonę dymną, a decyzje konsultowane są z "najwyższą półką". Rulewski nie precyzuje, jakie nazwiska się za tym kryją, ale twierdzi, że "dziwne zwyczaje panują teraz w Platformie". Senator wskazuje na patologie, które przebiegają jego zdaniem na linii Platforma Obywatelska – Senat. Rolę gwaranta procesów demokratycznych, jaką miała pełnić Izba Wyższa, nazywa "złudzeniem". Komisję senacką, w której pracował przez pięć lat, określa "delegaturą rządu". Ale czy Jan Rulewski nie powiedział głośno tego, o czym i tak wszyscy wiedzą? – Senator Rulewski opisał rzeczywistość – uważa politolog Jacek Zaleśny. – Przeprowadzone badania wskazują, że 80 procent posłów wykazuje frustrację z powodu relacji między nimi a klubem i liderami partii, z których się wywodzą. Twierdzą, że są jedynie trybikiem w maszynie. Ich zadaniem jest podniesienie ręki we właściwym momencie – przytacza politolog. Politolog Jacek Zaleśny wskazuje, że ta sytuacja wynika z naszego systemu parlamentarnego: z roli jaką odgrywają liderzy partyjni w kształtowaniu zachowań członków klubu parlamentarnego. Dodatkowo, rola Senatu od samego początku jego przywrócenia w 1989 r. budziła kontrowersje. W Polsce zarówno co do trybu wyboru jak i sposobu działania jest on na tyle podobny do Sejmu, że jego istnienie w przyjętym kształcie ustrojowym budzi wątpliwości. źródło : -LINK- |
|