Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
W dniu dzisiejszym jak i wczoraj tak się złożyło, że musiałem odwiedzić sklep Kaufland. Od dłuższego czasu wręcz nie cierpię chodzić do tego sklepu i to z wielu powodów. Uogólniając z powodu złej obsługi. A w związku z tym unikam tego marketu jak ognia. Pojechałem wczoraj po grzejnik elektryczny i dzisiaj ponieważ spodobał się innej osobie pojechałem po taki sam. Pierwsze co mnie z irytowało, to ciągłe szczekanie komunikatów do pracowników przez zamontowany tam system nagłaśniający. Praktycznie co chwilę rozlega się jakiś durny komunikat. Szczekaczki powinny służyć li tylko do informowania klientów, to po pierwsze. Po drugie w dzisiejszych czasach można pracownikom zakupić interkomy do kulturalnej komunikacji, aby nie zagłuszać choćby samego toku myślenia bzdurnymi komunikatami klientom robiącym zakupy. Po dokonaniu zakupu udałem się do Punktu Informacyjnego, gdzie chciałem pobrać Fakturę Vat na zakupiony towar. Bardzo przemiła młoda pracownica, miło się do mnie uśmiechnęła, ponieważ zapamiętała mnie z dnia wczorajszego kiedy, również pobierałem fakturę. Ośmieliłem się skomentować te ciągłe szczekanie z głośników ponieważ zauważyłem, że to właśnie między innymi te drażliwe komunikaty nadaje ta właśnie osoba. Uśmiechnęła się i bardzo grzecznie odpowiedziała, "- Proszę wybaczyć i się na mnie nie gniewać ponieważ ja wykonuję tylko polecenia." Odpowiedziałem, ze ja to rozumiem i do Niej nie mam pretensji, ale już do dyrekcji Kaufland mogę mieć. W między czasie kiedy czekałem na wypisanie faktury podeszła kolejna osoba po fakturę oraz następna osoba do zwrotu butów. Nagle wpada jak z pod ziemi jakaś blondyna (chyba jakiś menagier) i zwraca się przy mnie do tej jakże przemiłej Pani tymi słowy - "Rusz tą DUPĘ pomóc dziewczynom , bo same rady nie dają" I tu nasuwa mi się pytanie. A można tak obcesowo do pracownika i to przy klientach? Chyba coś mi się wydaje, że nie można. Gdyby na mnie trafiło coś takiego, to miałbym wszystko gdzieś, a Pani manager dałbym do wiwatu. Po za tym Pani Menagier widziała, że obsługująca ma huk pracy i nie leży. A jeżeli tak się dzieje, to znaczy, że Kaufland najwyraźniej przymyka oko na takie praktyki kadry zarządzającej. A może się mylę? Ale odczucie takie mam. Napisałem do Kaufland, w tej sprawie i czekam na odpowiedź. Andrzej Bugajski |
|