Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
KURIER SZCZECIŃSKI Sprzedawcy jagód i grzybów zniknęli z „trójki” w rejonie Miękowa. Nie mają gdzie handlować, bo na obwodnicy tej wsi nie można się zatrzymywać. Kramiki z leśnym runem napotkamy dopiero w rejonie Babigoszczy, najwięcej sprzedawców widać jednak między Przybiernowem a Brzozowem, gdzie aż gęsto od stoisk z jagodami, grzybami i miodem (ale nie leśnym). Ceny są spore. Za woreczek z ładnymi kurkami przyjdzie zapłacić 15 złotych. Tyle samo w środę kosztował słoik jagód, choć jeśli kupujemy większą ilość, można próbować się targować. Poniżej 10 zł za słoik ceny raczej nie uda się zbić. - Klienci narzekają, że drogo – mówi pani Wanda, od lat dorabiająca sprzedażą jagód do emerytury. - Może i drogo, ale my przecież nie zbieramy jagód i grzybów na plantacji. Trzeba rano wstać, jagód nazbierać, potem stać cały dzień, by je sprzedać. Są dni, kiedy uda mi się sprzedać dziesięć słoików, ale bywa, że nie sprzedam żadnego. Podobnie z grzybami, trzeba je najpierw znaleźć, nachodzić się po lesie. Wszyscy myślą, że to takie przyjemne zajęcie: stoi się przy drodze i kasuje. A to przecież wymaga tyle pracy! Zresztą, komu drogo, może pójść do lasu i zebrać za darmo.” Przydrożny handel nieco się ucywilizował. Sprzedawcy stoją przeważnie tam, gdzie kierowcy w miarę bezpiecznie mogą się zatrzymać. To efekt działań policji, która skutecznie oduczyła handlarzy wystawiania słoików na drogę i handlowania w miejscach niebezpiecznych. Warto pamiętać, że kierowcom nie wolno się zatrzymywać nawet na krótko na odcinkach, gdzie pas ruchu od pobocza oddzielony jest ciągłą linią; może się okazać, że kupimy najdroższe jagody pod słońcem, bo ich cenę znacząco podniesie mandat za złe parkowanie. Nie wolno też zatrzymywać się na przystankach autobusowych, gdzie często widać sprzedawców z grzybami i jagodami. To też może się skończyć słonym mandatem. Tekst: C. MARTYNIUK Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego" informacja -LINK- Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika |
|