KURIER SZCZECIŃSKI Zarząd województwa zatwierdził w czwartek wniosek gminy Goleniów o dofinansowanie przebudowy przystani jachtowej w Lubczynie. Inwestycja ma kosztować 19,5 mln zł, dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego ma wynieść do 40 procent kosztów kwalifikowanych.Wcześniej wniosek został oceniony przez komitet ekspertów. Zyskał wysoką ocenę, 82 punkty na 100 możliwych. Teraz pozostało już tylko podpisanie umowy o dofinansowanie. Gmina przygotowuje się do rozpisania przetargu na wykonawstwo.
Inwestycja budzi jednak w mieście mieszane uczucia. Kiedy podejmowano decyzję o przystąpieniu do projektu Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego i ustalano zakres prac, liczono na dofinansowanie na poziomie nawet 80 procent kosztów. Stąd w planach prócz rzeczywiście niezbędnych prac, jak pogłębienie toru wodnego do Lubczyny czy remont nabrzeży znalazły się inwestycje złośliwie dzisiaj określane jako „fajerwerki”. Do tej ostatniej kategorii należy m.in. wyciąg do jazdy na nartach wodnych, który ma kosztować 2,5 mln zł i będzie inwestycją typowo komercyjną. Goleniowskim władzom miny zrzedły, kiedy okazało się, że zamiast 80 procent mogą liczyć jedynie na 40, i to z tzw. kosztów kwalifikowanych. Rzeczywiste dofinansowanie będzie więc z pewnością jeszcze niższe. Dlatego krytycy nie podzielają radości burmistrza z pozyskania 7,5 mln zł z RPO. Podkreślają, że 7,5 mln od marszałka będzie gminę kosztowało 12 mln zł z własnych środków.