Specjalnie po opróżnieniu koszy na odpady komunalne , poszłam i sprawdziłam jak pojemnik jest przez służby dezynfekowany . Zdjęcie mówi samo za siebie . Ktoś powie , że się czepiam . Tak czepiam się , gdyż usługa za którą płaci każdy , nie jest wykonywana . Co może zrobić zwykły obywatel w takim razie ? Może napisać reklamację , nic więcej . Zwykły obywatel ma prawo płacić , nie ma prawa żądać rekompensaty za niewykonaną usługę , gdyż to nie on podpisywał umowę z PGK . Po jej pozytywnym rozpatrzeniu służby przyjadą i zdezynfekują  pojemnik na odpady , ale tylko jemu . Nie zrobią tego każdemu , obligatoryjnie.

Panie wiceburmistrzu Henryku Zajko , czy to przypadkiem nie Pan jest odpowiedzialny za nadzór nad gospodarką odpadami ?

Może zajmie Pan  stanowisko w tej sprawie ?
Jakiej sprawie ?

PGK nie dezynfekuje mieszkańcom pojemników na odpady komunalne , w międzyczsie pobierając za tę usługę należność .
A propos - dlaczego na stronie gminnej nie ma zamieszczonej umowy zawartej pomiędzy PGK a Gminą ? Każdy zainteresowany powinien mieć do niej dostęp .
Kiedy wreszcie będzie u nas normalnie , tak zwyczajnie po ludzku ? Płacić powinno się za to co jest wykonane , a nie za to co jest napisane . Jak to mówią - Papier przyjmie wszystko .