Policjanci z goleniowskiej komendy wyjaśniają okoliczności zdarzenia do którego doszło przy drodze krajowej nr 6. Kierująca daewoo mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu, wjechała do rowu. Zarówno ona, jak i pasażer pojazdu, z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Policjanci ruchu drogowego zostali skierowani na miejsce zdarzenia, do którego doszło na drodze krajowej nr 6 w okolicach Goleniowa.

W przydrożnym rowie znajdował się pojazd daewoo, a za jego kierownicą siedziała kobieta. Jak ustalili funkcjonariusze, 29-letnia kobieta jechała gruntową drogą polną, równoległą do drogi nr 6, prowadzącą do Żółwiej Błoci. W pewnym momencie zjechała do przydrożnego rowu, zatrzymując się na skarpie. Razem z nią, pojazdem podróżował 30-letni pasażer.



Policjanci, którzy interweniowali na miejscu, sprawdzili trzeźwość kierującej daewoo, od której wyraźnie wyczuli woń alkoholu. Okazało się, że 29-latka była pijana. Alkomat wykazał w jej organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Pasażer także był nietrzeźwy, „wydmuchał” 2,7 promila. Oprócz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, kobieta odpowie za prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień. W trakcie kontroli, okazało się, że pojazd nie posiadał również obowiązkowego ubezpieczenia OC.


W wyniku zdarzenia ucierpiała zarówno kierująca autem, jak i pasażer. Zostali przewiezieni do szpitala. Nie doznali jednak poważnych obrażeń i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.