Uciekał, miał narkotyki i był poszukiwany

Kryminalni z Goleniowa w wyniku pościgu, zatrzymali kierowcę samochodu daewoo, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości, posiadał przy sobie prawie 2,5 gr. narkotyków oraz kierował pojazdem pod wpływem ich działania. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania autem, ani żadnych dokumentów od pojazdu.Goleniowscy policjanci podczas nocnej służby postanowili skontrolować kierowcę samochodu daewoo. Kiedy dali mu sygnał do zatrzymania, ten gwałtownie przyspieszył i odjechał. Po krótkim pościgu, kierowca wjechał w „ślepą” ulicę, nie miał możliwości dalszej ucieczki i został zatrzymany.
Kierowcą okazał się 21-letni mieszkaniec Goleniowa. Swoją ucieczkę tłumaczył tym, że nie posiada uprawnień do kierowania i jest poszukiwany, co potwierdziło się po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach. Jednak nie wspomniał nic o narkotykach. W odzieży mężczyzny policjanci ujawnili cztery woreczki strunowe z zawartością białego proszku. Badanie potwierdziło, że jest to amfetamina. Dodatkowo, stróże prawa mieli podejrzenie, że mężczyzna mógł kierować samochodem pod wpływem środków odurzających. W związku z tym wykonali test, co potwierdziło ich przypuszczenia.
21-latek odpowie za przestępstwo posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod wpływem ich działania. Nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia nie zatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania bez uprawnień oraz wymaganych dokumentów. Mimo, że wyrok w tych sprawach dopiero zapadnie, najbliższy czas mężczyzna spędzi za kratami, gdzie „odsiedzi” karę za wcześniej popełnione przestępstwo narkotykowe.


Policjanci odzyskują kradzione telefony

Policjanci z powiatu goleniowskiego w wyniku pracy operacyjnej odzyskali w tym roku około 30 skradzionych telefonów komórkowych. Jest to najlepszy wynik w skali województwa zachodniopomorskiego. Wartość odzyskanych telefonów szacuje się na kwotę 20 tysięcy złotych.Goleniowscy policjanci znajdują skradzione telefony komórkowe podczas prewencyjnych działań, legitymowania, kontroli drogowych, jak i również podczas przeszukań oraz w wyniku własnej pracy operacyjnej.
Wiele kradzieży komórek można by uniknąć. Złodziejom ułatwia pracę nasze roztargnienie, brak uwagi, a także bezmyślność. Będąc w restauracji, pubie czy lokalu rozrywkowym, zostawiamy telefony w torebkach czy kurtkach, powieszonych na krześle. Nie patrzymy na to, czy naszym mieniem nie zainteresowała się osoba obca. Ponadto wielu kierowców zostawia telefony na desce rozdzielczej lub siedzeniu, a to prawdziwa zachęta dla złodzieja.
Często ludzie, kupując telefon na giełdzie, przez internet czy od kogoś nieznajomego, nawet nie spodziewają się, że komórka pochodzi z przestępstwa. Dlatego radzimy, by w razie wątpliwości, szczególnie gdy telefon jest dużo warty, a oferowana cena za niego bardzo atrakcyjna, należy sprawdzić go na komendzie. Policja sprawdza telefony po tzw. numerze IMEI. Jest to indywidualny numer identyfikacyjny telefonu komórkowego. W przypadku zgłoszenia kradzieży telefonu, nr IMEI wprowadzany jest do policyjnych systemów, dlatego też podczas sprawdzenia , nie ma problemu z jego identyfikacją.


Udzielał narkotyków małoletnim

Policjanci ze Stepnicy zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który udzielał narkotyków małoletnim. Dodatkowo usłyszał zarzut sprzedaży środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Na wniosek prokuratury, wobec sprawcy zastosowano policyjny dozór.
Mieszkaniec Stepnicy podejrzewał, że jego małoletni syn bierze narkotyki. W związku ze swoimi podejrzeniami, zgłosił się z synem na Policję. Funkcjonariusze wykonali test i potwierdzili przypuszczenia ojca. W organizmie młodego człowieka znajdowały się środki odurzające.
W toku prowadzonego postępowania okazało się, że 19-letni mieszkaniec Stepnicy częstował małoletnich, w tym syna zgłaszającego, marihuaną i razem z nimi ją palił. Został zatrzymany przez mundurowych i osadzony w policyjnym areszcie. Dodatkowo policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna sprzedał jednemu z małoletnich marihuanę, czerpiąc z tego tytułu korzyści majątkowe.
19-latek usłyszał 3 zarzuty. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Był tak pijany, że prawie wypadł z auta

Policjanci goleniowskiej drogówki zatrzymali w Nowogardzie 34-letniego kierowcę, który prowadził pojazd mając w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu. Teraz mężczyźnie może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z goleniowskiej drogówki na jednej z ulic Nowogardu zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki volkswagen. Kiedy funkcjonariusze podeszli do kierowcy, ten otworzył drzwi i niemal nie wypadł z pojazdu. Nic dziwnego, gdyż w jego organizmie badanie na zawartość alkoholu wykazało niemal 3,5 promila. Kierującym okazał się 34-letni mieszkaniec Maszewa. Stan jego świadomości był zupełnie ograniczony, mężczyzna nie wiedział co się z nim dzieje. Nie mógł uwierzyć, że kontrola drogowa odbywa się w dzień. Myślał, że jest pora nocna. Oprócz tego, że był kompletnie pijany, co było przyczyną jego dezorientacji, nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami.
Za swój wyczyn 34-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.


asp. Julita Filipczuk

Powrót do listy kategorii   Powrót do listy nowości