GŁOS SZCZECIŃSKI Samolot, podobny do tego, jakim latali kiedyś nad Goleniowem lotnicy z 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego Kraków, trafił tu na stałe. Umieszczono go na postumencie przed urzędem gminy. 28 sierpnia pomnik zostanie oficjalnie odsłonięty.- Pięć lat trwały starania, żeby miasto miało pomnik - symbol tych, którzy wiele lat latali po goleniowskim niebie - opowiada Zbigniew Skowroński z Goleniowa, kiedyś lotnik. - Kiedy spod dyskontu spożywczego przy ul. Jagiełły zabierano mocno zniszczony, stojący tam od lat, kadłub samolotu LIM -2 poprzysiągłem sobie, że w Goleniowie wkrótce stanie MIG 21 czyli taki, na jakim kiedyś latali piloci 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego Kraków w Goleniowie. Słowa dotrzymałem, ale kosztowało nas to, mnie i moich kolegów, wiele starań i nerwów. Najważniejsze jednak, że się udało.

Na własnych kołach

Starania o pozyskanie MIG-a, o czym pisaliśmy w "Głosie" na bieżąco, trwały bardzo długo, głównie ze względów proceduralnych. Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, do którego pan Zbigniew należy, nie mogło otrzymać takiego podarunku. Dopiero prośba burmistrza u dowództwa lotnictwa została pozytywnie rozpatrzona. Płatowiec samolotu MIG 21 UM 9353 trafił w końcu do Goleniowa. W częściach został zwieziony do hangaru na goleniowskie lotnisko. Tu został przez grupę mechaników samolotowych zmontowany.

- Nie było to łatwe, bo wymagało użycia specjalistycznego dźwigu i osprzętu, który sprowadzać trzeba było z wojskowych lotnisk - tłumaczy pan Zbigniew.