Szczecin, 8 maja 2018 r.

Interwencja Poselska
w sprawie braku dostępu do wody we wsi Żółwia Błoć


Sz. P.
Robert Krupowicz
Burmistrz Gminy Goleniów

Sz. P.
Łukasz Mituła
Przewodniczący Rady Miejskiej
w Goleniowie

Plac Lotników 1, 72-100 Goleniów


Szanowni Panowie,
Na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora zwracam się do Panów ze sprawą, która wywołuje zaniepokojenie mieszkańców.
Jest to kwestia braku dostępu do wody we wsi Żółwia Błoć, a także skutków doprowadzenia kilka lat temu wodociągu do tej miejscowości.

Sytuacja jest zapewne Panom znana, ponieważ grupa mieszkańców (11 rodzin, 24 osoby) występowała już do Panów pisemnie oraz ustnie z tym problemem.
Pokrótce chciałbym przypomnieć, że według mieszkańców sytuacja wygląda tak:
„My, mieszkańcy domów, które zostały pozbawione możliwości podłączenia się do wodociągu  czujemy się oszukani.  
Już za poprzedniego Burmistrza Gmina Goleniów zwróciła się do wszystkich mieszkańców Żółwiej Błoci z zapytaniem, czy wyrażają chęć podłączenia ich domów do wodociągu, który będzie budowany.

Chętni musieli z dowodem osobistym zgłosić się do Urzędu Gminy i pisemnie zadeklarować swoją wolę. Wszyscy z tych mieszkańców, których teraz nie uwzględniono, zadeklarowaliśmy wówczas taką chęć i cierpliwie czekali.
Kiedy wreszcie podłączano wodę, okazało się, że nas, 11 rodzin mieszkańców Żółwiej Błoci, w tej operacji całkowicie pominięto.
Poczuliśmy się tym bardzo oburzeni, ale dopóki była woda w studniach, dopóty nie walczyliśmy o podłączenie do wodociągu.Mniej więcej trzy lata temu w niektórych domach zaczęło brakować wody.  Z pomocą Pań radnych z Miękowa i Żółwiej Błoci, zwróciliśmy się z prośbą, aby Pan Burmistrz i Rada dostrzegli ten bardzo poważny problem i zlecili dokończenie wodociągu w Żółwiej Błoci o  domy, które nie zostały do niego podłączone. Niestety nic to  nie dało.  Latem 2016 roku już w kilku domach brakowało wody, zaczęły wysychać studnie. Poziom wód tak się obniżył, że nie tylko w studniach tzw. poniemieckich zabrakło wody, ale także w nowo wierconych. Sprawa zaczęła być bardzo poważna.