Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
Pomóżmy malutkiej istotce z Goleniowa !
Zwracamy się do Was mieszkańcy Goleniowa o pomoc dla malutkiej Madzi. To już druga nasza prośba w podobnej sprawie, poprzednio na leczenie malutkiej istotki z Przybiernowa udało się nazbierać niebotyczną kwotę, prawie 1,5 miliona zł. Tym razem zbieramy na leczenie 100 tys. Przedstawiamy historię Madzi z Goleniowa Pochylając się nad wózkiem, widzisz trzymiesięczną dziewczynkę. Wydaje się, że śpi, bo raz po raz kiwa główką, a na jej buzi pojawia się uśmiech. Ale Magda tak naprawdę wcale nie śpi, ona czuwa, odbiera sygnały ze świata. Obserwuje. Choć przecież urodziła się bez oczu. Jest wymarzoną, wyczekaną córeczką. Od momentu pojawienia się dwóch kresek na teście mama Magdy dbała o siebie ze wszystkich sił. Kontrole, badania... Ale w 22 tygodniu ciąży pojawiła się niepewność. Trwające zbyt długo USG, zmarszczone brwi lekarza. Coś było nie tak, ale jeszcze nie do końca wiadomo co, nic pewnego. „Może urodzić się niewidoma”, wyrokowali lekarze. Szok, ból. Myśl, że mała Magda będzie na zawsze zamknięta w pułapce ciemności, że nigdy nie zobaczy twarzy mamy i taty, bogactwa przyrody, piękna świata, była jak trucizna. Rodzice oswajali się długo z tą myślą. Wiedzieli jednak, że nowe życie to skarb, bez względu na okoliczności. Więc kiedy niepewność odeszła w cień i stało się jasne, że ich córka nigdy nie wyjdzie z ciemności, i tak pojawiła się radość. Postanowili, że choć Magda nigdy nie będzie mogła ich zobaczyć, to zrobią wszystko, żeby czuła ich miłość. Śpioszki w myszkę miki, śpioszki w króliki, śpioszki w pieski... Równo złożone czekały na wyczekaną córeczkę. Magda urodziła się 27 kwietnia 2016 roku. Dla rodziców najpiękniejsza, najwspanialsza. Mimo tego, że przyszła na świat z zespołem wad wrodzonych. Rozszczepione podniebienie, wada serca, uwydatniona kość ogonowa. I brak oczu. „Ma taki koński ogonek”, stwierdza ciepło Natalia, mama Magdy. „Ale brak gałek ocznych... to był szok”, dodaje smutno. Kiedy lekarze powiedzieli jej o tym, była przerażona. Bała się tego, co zobaczy. Ale gdy ujrzała Magdę, zakochała się w niej od pierwszego wejrzenia. Taka malutka, śliczna, wyglądała jakby spała. Szok trwał krótką chwilę, po której przyszedł czas na rzeczowe rozmowy z lekarzami. A później pojawiły się kolejne problemy. Skręt jelit. Szczeciński szpital przy Unii Lubelskiej, operacja, powrót do sił. Można było myśleć o kolejnej operacji. [ Czytaj dalej ... ] Do wystawianie komentarzy na tej stronie wymagane jest zalogowania się - zaloguj się lub kliknij tutaj , aby się zarejestrować.
|
|