WiadomośćGoleniowianie roku
(Kategoria: Wieści z Gminy Goleniów)
Dodane przez admin
piątek 11 stycznia 2008 - 08:46:09

GŁOS SZCZECIŃSKI Skromni, pracowici, mają pasje i wrażliwość. Za swoje osiągnięcia i prezentowaną postawę życiową otrzymali tytuły Goleniowian Roku.
- Nie spodziewałam się takiego wyróżnienia - zapewnia Anna Malesza, 15-letnia skrzypaczka z Goleniowa. - Jestem dumna z tytułu tym bardziej, że znalazłam się jako najmłodsza w gronie osób wyjątkowych.Wyróżniając Anię, w kategorii kultura, doceniono fakt, że w minionym roku zdobyła pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie Młody Paganini, w Legnicy.

Ksiądz, polityk i sportowiec

Tytuły Goleniowianina Roku przyznano jeszcze w trzech innych kategoriach.
Za wieloletnią pomoc Polakom na Litwie, finansowanie Caritasu oraz opłacanie z własnych pieniędzy obiadów dla dzieci z najuboższych rodzin, w kategorii społecznej tytuł Goleniowianina Roku otrzymał ks. Bogdan Schmidt, proboszcz parafii p.w. św. Jerzego w Goleniowie.W kategorii polityka, tytuł przyznano Robertowi Krupowiczowi, byłemu wojewodzie, mieszkańcowi podgoleniowskiego Stawna. Zdaniem kapituły Krupowicz, będąc politykiem reprezentującym bardzo krytykowany rząd, umiejętnie bronił jego racji, znajdując uznanie wśród opozycyjnych polityków w regionie.

W kategorii sport tytuł Goleniowianki Roku otrzymała Karolina Waszak, zawodniczka MKS Barnim. Licealistkę doceniono za zajęcie w ubiegłym roku pierwszego miejsca w Mistrzostwach Polski Juniorów w biegu na dystansie 3 tys. metrów.




Wyrzeczenia i praca15-letnia Ania Malesza mówi wprost, że nagrody w konkursach, a potem splendor i wyróżnienia, okupione są wieloma wyrzeczeniami i ciężką pracą.

- Nie ma nic za darmo - zapewnia. - Wychodzę z założenia, że zawsze jest coś za coś. Ciągłe treningi i kształcenie się daje mi nagrody w postaci czołowych miejsc na różnych konkursach. Ale z drugiej strony wiąże się to z narzuceniem sobie sztywnych zasad i rygoru w życiu.

Praktycznie nie ma wolnego czasu. Omijają ją spotkania z przyjaciółmi, dyskoteki i inne rozrywki.

- Całkowicie pochłania mnie gra na skrzypcach - zapewnia. - Ze znajomymi widuję się jedynie na przerwach w szkole lub na próbach w akademii.

Ania gra na skrzypcach już dziewiąty rok. Jak mówi, to przypadek sprawił, że dziś jest skrzypaczką.

- Mama któregoś razu zapisała mnie do szkoły muzycznej - wspomina. - Z czasem zaczęto mówić, że coś ze mnie będzie. To oznaczało jeszcze intensywniejsze ćwiczenia. Początkowo traktowałam je jako konieczność, potem przyjemność. Teraz to jest moja wielka pasja. W naszej rodzinie nie ma osób, które zawodowo zajmują się muzyką. Ale wiele lat temu mój tato był organistą, a mama w młodości grała na akordeonie. Może w genach przejęłam to po rodzicach.

Marzenie o Londynie

Ania jest absolwentką szkoły muzycznej w Goleniowie, a obecnie uczennicą Szkoły Talentów w Poznaniu. Do jej ukończenia pozostały młodej skrzypaczce trzy lata. Potem 15-latka chciałaby studiować w wyższej szkole muzycznej w Londynie.

- To bardzo prestiżowa szkoła i trudno się tam dostać - tłumaczy. - Ale robię wszystko, żeby mi się udało. Po studiach marzy mi się solowa kariera skrzypaczki. Wiem, że dziś nie jest o to łatwo. Ale ciężko pracuję, żeby osiągnąć cel.

Tytuły Goleniowian Roku przyznała po raz czternasty "Gazeta Goleniowska".

Agnieszka Tarczykowska

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
informacja http://www.glosszczecinski.com.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika


Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.737 )


Czas generowania: 0.0125 sek., 0.0015 z tego dla zapytań.