l. jej nie zakłócić
2.nie narazić się na zarzut upolitycznienia sprawy.
Mówimy to teraz, gdy wyborcy swoimi decyzjami ,glosami wybrali tych którym zaufali. Ale pozostaje pytanie ,czy byli świadomi, ze zostali poddani presji medialnej
Zrobiła to reklama wprowadzająca w obieg publiczny kłamliwe przesłanie ,ze usługi szpitala to „ same najlepsze rzeczy na europejskim poziomie", które spotkały naszą społeczność lokalną. Reklama ta wzmocniła swój przekaz przez zamieszczanie przez kolejnych 5 tygodni wspólnych fotografii zarządzającej szpitalem pani prezes i ówczesnego pana starosty.
Sukcesy nagłaśniane obecnie, przypisywane aktualnej pani prezes są_ bardzo wątpliwej natury, a dla celów medialnych rozdmuchiwane ponad miarę. Wcześniejsze rzetelne funkcjonowanie szpitala było zasługą personelu medycznego i poprzedniego prezesa, którego rola jest obecnie marginalizowana, a ocena jego osoby w publicznym obiegu kreowana przez czynniki opiniotwórcze wywodzące się ze starostwa jest wysoce niesprawiedliwa.
O tym jak bardzo personel szpitala jest zadowolony" jak się cieszy i raduje będąc zatrudnionym w szpitalu w Goleniowie- owoczesny Pan Starosta i skarbnik powiatu doskonale się orientują. Dwa spotkania z personelem skończyły się porażką osób próbujących uświadomić im ,ze dzieje się bardzo źle i że wcale nie chodzi o pieniądze!!! Reakcji z ich strony nie było praktycznie żadnej!
A fala kłopotów narasta! Znacznie okrojone w ramach oszczędności stanowiska pracy są obecnie z trudnością obsadzane. Fachowy personel medyczny jest w znacznej części przez działania obecnej zarządzającej zdziesiątkowany i pozbawiony możliwości dalszej pracy .Dotyczy to zarówno lekarzy jak i personelu średniego. Zwalniani oni byli pod byle pretekstem lub sami rezygnowali z pracy, która w obecnej sytuacji stała się udręką i zajęciem bardzo niebezpiecznym dla lekarzy, pielęgniarek jak i dla pacjentowi nieświadomych łamania wszelkich standardów.
Ogromny niepokój i wątpliwości budzi sprawa przyznania dużej kwoty 3 mln zl przez starostwo na rzecz szpitala w nieodpowiedzialne ręce zarządzającej, w bardzo trudnej sytuacji stosunków międzyludzkich, gdzie rządzi strach i stale podsycana groźba utraty pracy, oraz gdzie oszczędności 54 doprowadzone do absurdu permanentnych niedoborów w każdym aspekcie działalności.
Pozostały pytania:
-Czy zachowywane są standardy obowiązujące w szpitalach?
-Czy leczeni taraz pacjenci są pod każdym względem bezpieczni?
-Czy bardzo uszczuplony personel szpitala ma warunki by bezpiecznie i w pełni odpowiedzialnie wypełniać swoje obowiązki?
-Jak można mówić o bezpieczeństwie chorowania i leczenia Jeżeli obecnie na oddziale wewnętrznym pracuje dwóch lekarzy, a w czasach potępianego gremialnie dyr. Guziaka było ich tam 6-7 ? Problem ten wbrew zapewnieniom pani prezes wcale nie jest chwilowy i obarczanie lekarzy winą za ten stan rzeczy jest niegodziwe!
-Czy nie jest realna sytuacja, że zagrożony jest kontrakt z NFZ podpisany na 2015 rok?
A sygnałem tego niech biedzie fakt zamieszczenia w Gazecie Goleniowskiej skargi na usługi szpitala związanej z niedostateczną obsadą personalną na oddziale wewnętrznym.
-Niezbędne jest, by radni zapoznali się z sytuacją finansową szpitala w sposób bezpośredni, co jest zgodne z obowiązującym prawem funkcjonowania spółek prawa handlowego.
-Warto tez przyjrzeć się wnikliwie umiejscowionemu na terenie szpitala niepublicznemu-prywatnemu zakładowi opieki nad osobami starszymi. Czy można zgodzić się z tym ,ze prezesem zakładu jest mąż osoby pełniącej obowiązki zastępcy prezesa szpitala? Należy ustalić:
-zgodność z prawem i przyzwoitością tego typu sytuacji,
-prześledzić finansowe powiązania miedzy obydwoma podmiotami pod kątem ich zgodności z prawem i opłacalności dla szpitala,
-ustalić czy zatrudnienie prezesa zakładu opiekuńczego w szpitalu w roli kierowcy w nocnej opiece nie koliduje z dobrym obyczajem i prawem.
Apelujemy i zachęcamy Szanownych Państwa do przyjrzenia się z bliska sprawom szpitala i temu co się tam dzieje. Wkrótce możemy się obudzić, gdy będzie za późno by on jeszcze istniał. A pomysły juz są: może zrobić na internie oddział medycyny estetycznej? może miejsce dla osób terminalnie chorych? A może by tak zaniechać działalności medycznej?
Naszym zdaniem należałoby zwrócić Sie do przewodniczącego rady powiatu o zainicjowanie działań zmierzających do kontroli spółki przez komisją rewizyjną rady powiatu.
Zebry nie było tak jak ze sprawą lądowiska dla samolotów sanitarnych. Dzięki błędnym decyzjom podjętym zarówno przez starostwo jak i gminę bezpowrotnie utracono możliwość urzeczywistnienia funkcjonowania oddziału ratunkowego w szpitalu, bo istnienie lądowiska przy szpitalu jest warunkiem dla bytu takiego oddziału. Teren podzielono na działki budowlane .Oddział ratunkowy nie może funkcjonować i funkcjonować nie będzie, także z tego powodu, ze obecna pani prezes zrezygnowała z działającego na terenie szpitala tomografu, a posiadanie jego jest warunkiem niezbędnym do uzyskania kontraktu na działanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Starania osób mających świadomość , ze tak się stanie byty wówczas ignorowane a stały się prorocze - po fakcie .
Pismo nasze przekazujemy do wiadomości Państwa powodowani troską o zachowanie szpitala dla goleniowskiej społeczności w kondycji pozwalającej na poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego, również państwa i waszych rodzin.
P.S. Świadomie nie podajemy nazwisk, gdyż jeszcze pracujemy. Po ludzku obawiamy szykan.
Starania osób mających świadomość , ze tak się stanie byty wówczas ignorowane a stały się prorocze - po fakcie .