WiadomośćAfera w goleniowskiej skarbówce. Ukręcić sprawie łeb
(Kategoria: Wieści z Gminy Goleniów)
Dodane przez admin
środa 14 listopada 2007 - 11:23:25

KURIER SZCZECIŃSKI Były zastępca naczelnika oraz była kierowniczka jednego z wydziałów Urzędu Skarbowego w Goleniowie zostali oskarżeni o przyznanie 45 przedsiębiorcom nienależnych ulg na ponad 210 tysięcy złotych. Szczecińska Izba Skarbowa próbowała całą sprawę zatuszować. Ale decyzji o ulgach nie cofnięto, bo... ucierpiałby wizerunek organów podatkowych.Cała sprawa została ujawniona latem 2004 roku. Na biurko ówczesnego naczelnika goleniowskiego Urzędu Skarbowego trafiły decyzje dotyczące przyznania kilku przedsiębiorcom z Nowogardu zwiększonej ulgi na szkolenia uczniów. Otrzymali je, bo prowadzili działalność gospodarczą w gminie o szczególnym zagrożeniu wysokim bezrobociem strukturalnym. Okazało się, że decyzje sporządzili Kazimierz L. - zastępca naczelnika US w Goleniowie oraz Jolanta K. - wtedy kierownik jednego z wydziałów w urzędzie. Łącznie wydali ich ponad 200.

Naczelnik urzędu stwierdziła jednak, że decyzje o przyznaniu ulg są wadliwe. Bo zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów gmina Nowogard w styczniu 2000 r. została wykreślona z wykazu gmin zagrożonych strukturalnym bezrobociem. Ulgi więc przedsiębiorcom nie przysługiwały. Kazimierz L. twierdził, że wadliwe mogą być tylko decyzje wydane w latach 2002-04. Te wcześniejsze były zgodne z prawem, bo przedsiębiorcy rozpoczynali szkolenia kiedy Nowogard posiadał status gminy zagrożonej bezrobociem.



Ministerstwo Finansów uznało jednak, że ulgi przedsiębiorcom się nie należą. Dodatkowo naczelnik goleniowskiego US dowiedziała się od swoich pracowników, że istniała pewna grupa podatników z Nowogardu związana z jej zastępcą, dla których były wydawane korzystniejsze rozstrzygnięcia podatkowe. Potrafili oni powoływać się na Kazimierza L. usiłując załatwić pewne sprawy, np. szybszego zwrotu nadpłaty. Gdy pracownicy urzędu nie chcieli spełnić ich żądań, znajomi zastępcy naczelnika mieli składać na nich skargi.

Sprawa trafiła do szczecińskiej Izby Skarbowej, która we wrześniu 2004 r. wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec Kazimierza L. Ale w marcu 2005 r. Rzecznik Dyscyplinarny izby umorzył to postępowanie, bo z zastępcą naczelnika rozwiązano umowę o pracę i nie był on już pracownikiem skarbówki. Jolantę K. ukarano naganą. Ale ani izba, ani urząd nie zawiadomiły organów ścigania o całej sprawie. Nie podjęły także żadnych działań, aby wyeliminować wadliwe decyzje podatkowe.

Sprawa jednak trafiła do prokuratury. Jej zdaniem, rozwiązanie umowy o pracę z Kazimierzem L. miało na celu umorzenie postępowania. A zdaniem dyrektora szczecińskiej Izby Skarbowej, nierozważnym byłaby zmiana wydanych decyzji ze względu na wizerunek organów podatkowych oraz możliwość pojawienia się roszczeń odszkodowawczych od podatników. Prokuratura właśnie zakończyła postępowanie w tej sprawie. I oskarżyła Kazimierza L. oraz Jolantę K. o przyznanie nienależnych ulg 45 przedsiębiorcom z Nowogardu na ponad 210 tys. zł.
Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
D. Staniewski

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"


informacja http://www.kurier.szczecin.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika


Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.574 )


Czas generowania: 0.0139 sek., 0.0016 z tego dla zapytań.