Wiadomość13 ustaw wprowadzających 21 podwyżek podatków
(Kategoria: Komentarz aktualny)
Dodane przez Margo
niedziela 17 maja 2015 - 20:07:58


Bronisław Komorowski ciągle mówi w kampanii, że on nie chce obiecywać, on chce rzetelnie pracować, jeszcze więcej niż przez ostatnie pięć lat. Tylko dla czyjego dobra?
Jednym z naczelnych punktów polityki uprawianej przez partię miłości (PO) jest podnoszenie podatków i innych danin publicznych.
Obecny prezydent nigdy nie sprzeciwił się zacieśnianiu fiskalnej pętli na szyi Polaków. Ciekawym jest fakt, że podczas swojej kampanii w 2010 r. pan Komorowski mówił - " podnoszenie podatków to najgorsze rozwiązanie ". Co się takiego zadziało, iż po objęciu fotela Prezydenta dotychczsowy Marszałek Sejmu Komorowski nagle zapomniał o swych słowach? Lekką ręką podpisał 13 ustaw wprowadzających łącznie 21 podwyżek podatków.
Rzeczywiście - zgoda co do podnoszenia podatków buduje. Tylko co?



Dla zapominalskich przypomnę: podwyżka podatku VAT z 22% do 23% oraz z 7% do 8%; podwyżka VAT-u na dziecięce ubranka z 8% do 23%; podwyżka składki rentowej dla przedsiębiorców o 33%; likwidacja ulgi internetowej; objęcie lokat jednodniowych tzw. podatkiem "Belki" (notabene miał on być wprowadzony na rok ); podatek śmieciowy; wielokrotne podwyżki akcyzy na paliwo, tytoń i alkohol.
Dzięki tym podwyżkom w latach 2011-2015 Polacy zapłacili w podatkach o około 40 miliardów złotych więcej. Dla uzmysłowienia wielkości tej kwoty napiszę tak - 800 Finałów WOŚP potrzebnych jest do jej pozyskania.
Tego nie da się ukryć. Platforma obywatelska podatki podnosi, a Prezydent Komorowski się temu nie sprzeciwia.

Warto przypomnieć sobie podatek katastralny. Dlaczego w ostatnim czasie nie mówi się o nim mimo, że Polska zobowiązała się w traktacie akcesyjnym do UE, że wprowadzi ten podatek do 2016 r.? Po co wprowadza się ten podatek? Ma on służyć do spłaty długów rządu, a dług mamy ogromny.

Oficjalnie szacunkowa wielkość jawnego długu publicznego, po uwzględnieniu wahań kursu złotego, rośnie obecnie z 1001,7 mld zł na koniec września 2014 r. do 1116,0 mld zł na koniec grudnia 2015 r., czyli o ponad 250 mln zł na dobę, 10,4 mln zł na godzinę i 2995 zł na sekundę ( -LINK-, jednak zdaniem prof. Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki NBP polski dług wynosi 3 BIOLIONY złotych. Tak tak 3 BILIONY !! . Daje to więcej niż 220 % PKB. ( -LINK-.

Co to za licho ten podatek katastralny? Przedstawię to obrazowo - wyobraźcie sobie, że będziecie musieli rocznie zapłacić 1% wartości Waszego mieszkania, działki, domu. A jeśli macie kredyt na 35 lat to dorzućcie sobie jeszcze 35 % wartości Waszej nieruchomości do zapłacenia na rzecz Państwa w podatkach!

Na horyzoncie jest jeszcze jeden haracz, tzw. opłata urbanistyczna, który to pomysł wyszedł z kancelarii Prezydenta Komorowskiego. Konstrukcja tego podatku ma być identyczna, jak podatku katastralnego, jednakże w tym przypadku nie obowiązywałyby stawki maksymalne. Radni gminni na zebraniu podejmowaliby decyzję o jego wysokości, w oparciu o własne „widzimisię”.

Czy my Polacy jesteśmy bezbronni wobec perspektywy podatku katastralnego? Przed wyborami należy spytać partie i polityków o ich stanowisko w sprawie tego podatku. Do tego należy wyeliminować partie, które wprost łamią swe obietnice wyborcze. Dla przykładu PO w wyborach z 2007r. obiecało, że „będzie dziedziczenie OFE oraz tzw. emerytury małżeńskie”. Następnie, wkrótce po wyborach do Sejmu trafił projekt ustawy sprzeczny z tą obietnicą, który następnie został uchwalony 21.11.2008r. ( -LINK- ).

Po wprowadzeniu podatku katastralnego wielu Polaków może być wygnanych ze swoich domów z tej prostej przyczyny, że nie będzie ich stać aby go zapłacić. I tyczy się to każdego obywatela, szczęśliwego posiadacza jakiejkolwiek nieruchomości, rolników również.

Małgorzata Kurkowska



Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.5649 )


Czas generowania: 0.0347 sek., 0.0027 z tego dla zapytań.