Koszt rocznego utrzymania systemu informatycznego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynosi 800 mln złotych. Każda sekunda jego pracy jest zatem warta 25 zł, natomiast godzina 90 tys. zł.
Na informatyzację ZUS-u przeznaczono dotychczas 3 miliardy złotych.
Mniej kosztowało wysłanie sondy PathFinder na Marsa.
Zasadność tak wysokiej kwoty utrzymania systemu informatycznego Zakładu budzi wiele zastrzeżeń. Składają się na nią takie czynniki jak utrzymanie serwerów, archiwizacja danych, obsługa portalu informacyjnego czy też dalszy rozwój systemu. Dla porównania jednoosobową działalność gospodarczą prowadzi w Polsce 1772 tys. osób. Każda z nich musi opłacać składkę emerytalną w wysokości 434, 87 zł. Do ZUS-u wpływa zatem z tego tytułu 770,6 mln zł miesięcznie. Roczne koszty utrzymania systemu informatycznego są zbliżone. Jak się okazuje, opłacanie składek emerytalnych wcale nie gwarantuje jednak dostatniej emerytury. W lutym, marcu i kwietniu przedsiębiorcy finansują bowiem pensje pracowników Zakładu, na które przykładowo w 2011 roku przeznaczono 2,5 mld złotych. Do tego dochodzą jeszcze premie, które w zeszłym roku wyniosły 212 mln złotych. Przedsiębiorca odkłada zatem realnie środki na swoje konto emerytalne dopiero w okolicach czerwca. Okazuje się zatem, że roczne utrzymanie ZUS-u kosztuje przedsiębiorców pół roku ich pracy.
żródło:
-LINK-