Węgierskie władze zamierzają wystosować list do ambasady USA w Budapeszcie w proteście przeciwko słowom szefa FBI Jamesa Comeya, wygłoszonym 15 kwietnia w Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie.
„Mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier” - stwierdził Comey, oskarżając wymienione kraje o współudział w Holokauście. W związku z tym skandalicznym oskarżeniem wobec Polaków ambasador USA w Polsce Stephen Mull został wezwany do polskiego MSZ.
Teraz, jak podaje amerykański dziennik „The Wall Street Journal”, przeciwko słowom szefa FBI protestują również Węgrzy.
„Słowa szefa FBI odzwierciedlają zdumiewającą nietaktowność i niedopuszczalną powierzchowność” - napisała służba prasowa węgierskiego resortu spraw zagranicznych w komunikacie nadesłanym do „WSJ”.
„My nie przyjmujemy od nikogo podobnych uogólnień i zniesławienia państwa węgierskiego, narodu Węgier” - dodało MSZ w Budapeszcie.
źródło:
-LINK-