W dniu dzisiejszym nadeszła odpowiedź z Kaufland-u. zacytuję ją w całości.

"Jesteśmy wdzięczni, że zadał Pan sobie trud, by do nas napisać. Każda uwaga, zarówno ta krytyczna jak i pozytywna, jest dla nas cennym źródłem informacji.
Chcielibyśmy Pana przeprosić za wszelkie utrudnienia, na jakie narażeni są Klienci w związku z praktykowanym w marketach sieci Kaufland sposobem wywoływania pracowników.
Z uwagi na dużą powierzchnię naszych sklepów, na dzień dzisiejszy, nie mamy innej możliwości komunikacji pomiędzy personelem. Zapewniamy jednak, że Pana sugestie dotyczące wprowadzenia interkomu zostały przekazane do właściwych osób.
Jest nam niezmiernie przykro, że był Pan również świadkiem niewłaściwego zachowania jednej z naszych pracownic.
Pragniemy podkreślić, iż duży nacisk kładziemy na kulturę pracy w zespole, a nasza kadra kierownicza regularnie uczestniczy w szkoleniach z tego zakresu.

W dniu dzisiejszym przekazaliśmy Pana uwagi nie tylko do dyrekcji, ale również do dyrekcji regionalnej marketu w Goleniowie, celem wprowadzenia odpowiednich środków zaradczych.
Ponownie dziękujemy za przesłane opinie.

Z pozdrowieniami | Best regards

Grzegorz Polak

Rzecznik Prasowy
Kaufland Polska Markety Sp. z o.o. Sp. k. "


Po przeczytaniu tej wiadomości mam nadzieję, że się traktowanie pracowników poprawi w tej sieci sklepów. OBY! Ponieważ po napisaniu tej wiadomości doszły do mnie bardzo niepokojące wieści od pracowników tej sieci sklepów. Nie chce tu podawać przykładów, ale nie są to wiadomości tak kolorowe, a sytuacja jest odmienna od tej opisywanej przez Pana Rzecznika. Prosimy Państwa o wypowiedzi w tej sprawie. Jak jest, na adres naszej redakcji -email-, z chęcią też umieścimy zdjęcia i filmy z ukrycia takich niestosownych  sytuacji. Ponieważ nie ma nic gorszego jak złe traktowanie pracowników, a co za tym idzie ludzi. Gwarantujemy anonimowość.

Andrzej Bugajski