Te życzenia w moim zamierzeniu powinny mieć wydźwięk smutnej ironii, karykatury naszej wolności. I taki winien być ich właściwy odbiór.
Bo wszystko co się teraz dzieje, czego jesteśmy każdego dnia świadkami jest straszliwie przykre, przerażające! Sprzedano naszą Ojczyznę, a znamienita większość Polaków w swojej krótkowzroczności nie tylko tego nie zauważa, ale, co gorsza, w absolutnym przekonaniu oklaskuje i wiwatuje na cześć ludzi, którzy za obce srebrniki tej zdrady dokonali! Fatalną konsekwencją tego przeświadczenia będą wyniki najbliższych i zapewne również następnych wyborów obywatelskich. Grając na najniższych emocjach, w haniebny sposób manipulując ludźmi uwiedzionymi złudnymi obietnicami bez pokrycia, dokonuje się ubezwłasnowolnienia, bez ponoszenia za to żadnej odpowiedzialności. Do czasu jednak - i owa konstatacja powinna pomóc przezwyciężyć poczucie bezsilności.

Obecna sytuacja, której jesteśmy tragicznymi uczestnikami wydaje się dramatyczna i zapętlona. Wszystko właściwie wolno nam (czyli opozycji do platformerskiego trendu) przypisać; złe oczy, złe myślenie, złe słowa, choroby psychiczne, nawet mordy polityczne. I to bez żadnych racjonalnych dowodów, bez sądu, bez dania jakiejkolwiek racji. Można zwariować z bezsilności!

Ale, cokolwiek by się nie podziało, musimy utrzymać i pielęgnować NADZIEJĘ. Nadzieję, że złe minie i prawda wypłynie. PRAWDA i NADZIEJA nas umocnią. Przeżyliśmy jako naród tyle okupacji, tyle zaborów, tyle zdrad i oszustw nie tylko obcych, ale współrodaków, a jednak zawsze, nawet w najciemniejszych momentach naszej historii tliła się iskierka nadziei, która w końcu zamieniała się w wielki płomień powstań niepodległościowych, niezgody na niewolę, upokarzającą postawę uniżoności i poddaństwa wobec okupantów. Te akty protestu świadczyły o dążeniu do niepodległości, o naszym niezłomnym duchu wolności i solidarności.

Zachowajmy tę iskierkę i podsycajmy ją, uświęcając pamięć tych wielkich Polaków, którzy za naszą wolność nie zawahali się znosić najcięższych kazamatów, zsyłek i jakże często za swój patriotyzm płacili najwyższą ofiarą krwi.

Serdecznie pozdrawiam, życząc dobrego świętowania 11. Listopada - Święta naszej Niepodległości.


Ursa Minor