Jak się okazuje, nie wszyscy. Ci, z którymi się spotkaliśmy uważają, że namiot przypominający kościół to żart. I to kiepski.
– To jakieś dziwadło – mówi kobieta, której dom sąsiaduje z namiotem. – Zupełnie mi się nie podoba, a przed postawieniem tego namiotu nikt mnie o zdanie nie pytał.
– To pośmiewisko dla całej wioski – dodają sąsiedzi kobiety. – Postawili nam ten namiot pod samymi oknami. Stosunki sąsiedzkie wymagają, żeby wcześniej porozmawiać z ludźmi, uprzedzić ich. Kościoły powinny się znajdować gdzieś na obrzeżach, a nie na środku ... czytaj dalej
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120329/GOLENIOW/120329492Paulina Tagaszewska
Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
informacja
-LINK-Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika