WiadomośćZastała pusty grób matki. Jedna z sióstr wywiozła zwłoki
(Kategoria: Wieści z Gminy Nowogard)
Dodane przez admin
środa 28 marca 2012 - 01:40:14
GŁOS SZCZECIŃSKI 20 lat na cmentarzu znajdował się nagrobek pani Antoniny. Kiedy rodzina przyszła odwiedzić zmarłą, zastała pusty dół. Okazało się, że to jedna z sióstr kazała wywieźć zwłoki.
Można zawału dostać, kiedy widzi się tylko rozkopaną ziemię – przyznają dzieci pani Antoniny B. (nazwisko do wiadomości redakcji) – Człowiek myślał, że mu się to śni albo, że zwariował. Jak w horrorze.
Rodzina zmarłej w 1992 roku kobiety regularnie odwiedzała nagrobek. Dwoje rodzeństwa mieszka w Nowogardzie, jedna z sióstr w Warszawie, kolejna w Goleniowie. – Właściwie cała nasza rodzina, z nielicznymi wyjątkami, spoczywa właśnie na nowogardzkim cmentarzu, dlatego groby są regularnie odwiedzane.
Dopiero dochodzenie wśród najbliższych, rozpytywanie u zarządcy cmentarza, naprowadziło rodzinę na jakiś trop.
– Jednak to wcale nie było łatwe, bo zarządca oznajmił, że wszelkie pozwolenia z sanepidu były, a osoba, która dokonała ekshumacji zastrzegła anonimowość. Zresztą w tej sytuacji niektórym nie zależało na ujawnieniu prawdy, bo na ekshumacji można zarobić – mówią dzieci pani Antoniny.
– To skandal, bo my, jako dzieci powinniśmy o wszystkim być poinformowani, mało tego, powinniśmy wyrazić swoją zgodę.
Siostra zataiła prawdę
Z naszych ustaleń wynika, że wniosek o przeprowadzenie ekshumacji złożyła jedna z sióstr, zatajając prawdę i pisząc we wniosku, że jest jedynym, żyjącym dzieckiem pani Antoniny.
– Siostra z Goleniowa jest wyjątkowo podłą osobą, dlatego od lat cała rodzina ma z nią sporadyczny kontakt – mówi Halina, córka pani Antoniny. – Jednak nigdy nie myśleliśmy, że zrobi coś tak obrzydliwego, że ukradnie zwłoki mamy. Kiedy po wojnie wróciliśmy z Syberii, a byliśmy tam sześć lat, zamieszkaliśmy w Nowogardzie. Mama całe późniejsze życie mieszkała w tym mieście i tu chciała być pochowana. Najbliżsi pani Antoniny przyznają, że bardzo przeżyli to, co się stało z grobem ich matki. Najmłodszy syn znalazł się w .....
czytaj dalej
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120327/GOLENIOW/120329654Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
informacja
-LINK-Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika