WiadomośćCo słychać na froncie ?
(Kategoria: Inne)
Dodane przez Adam
niedziela 19 grudnia 2010 - 18:51:32
ROBERTKRUPOWICZ.PL Po raz pierwszy od kilku dni mogę spokojnie usiąść przed kompem. Wreszcie dogoniłem rosnącą z dnia na dzień stertę dokumentów przeznaczonych do mojego podpisu lub dekretacji. Pamiętam, z czasów kiedy zaczynałem pracę jako Wojewoda, wrażenie, że nigdy w życiu nie składałem tak dużej ilości podpisów. Większość czasu spędzałem wówczas na czytaniu, analizowaniu i podpisywaniu różnego rodzaju papierów. Przerażał mnie poziom polskiej biurokracji. To nieprawdopodobne jak dokumenty potrafią szczelnie wypełniać nasze życie. Odnoszę wrażenie, że ludzie porozumiewają się tylko dokumentami, a dokumenty zaczynają żyć własnym życiem. Krążą, wracają, idą w jedną i drugą stronę, czekają, aby znienacka wypłynąć i piętrzą się. Człowiek odwróci głowę, a na biurku kolejna teczka z dokumentami. Jak jedną opanuje, pojawiają się dwie następne w jej miejsce. Teraz mam deja vu … znowu walczę z dokumentami i nie daję się zasypać. W tygodniu przegrywam walkę ale w sobotę dopadam nieszczęśnika. Jednak bez pomocy Pań z sekretariatu poniósłbym klęskę … to pewne.
Robert Krupowicz
Informacja pochodzi ze strony prywatnej Burmistrza Gminy i Miasta w Goleniowie -LINK- Pana Roberta Krupowicza
Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.2852 )