A tu stoi sobie skromy człowiek na ulicy i nie tylko mówi , On słucha. I odpowiada mądrze i rzeczowo.
Czy to wada? Wręcz odwrotnie. Już samo to, że cały czas w tej kampanii wyborczej jest taki sam, wyrabia się opinia wyborców na Jego temat.
Nowoczesny polityk nie tylko mówi i się puszy, ale rozmawia z wyborcami.
Era pomazańców „Turkusowego Pałacu”, zapewne kiedyś przeminie w naszym mieście. Lecz na pewno stanie się to wtedy, kiedy wyborcy zaczną wybierać radnych i burmistrzów, za to jakimi są ludźmi. A nie za to, że należą do jakiejś partii. Bo partie polityczne, kierują się często własnym pokrętnym interesem, a nie naszym, wyborców. I o ile na tych z Warszawki nie mamy raczej wpływu. To o tyle, tu w gminie nasz głos jest decydujący.
admin