WiadomośćRewolucja w goleniowskim liceum. Koniec dekoltów i mini
(Kategoria: Wieści z Gminy Goleniów)
Dodane przez Adam
poniedziałek 02 sierpnia 2010 - 22:09:46

GŁOS SZCZECIŃSKI W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych szykuje się rewolucja. Nowa dyrektor chce zmienić wizerunek ogólniaka. Oczekuje więcej skromności od uczniów, a od nauczycieli większego zaangażowania.
– Moim najważniejszym celem jest podniesienie poziomu nauczania, lepsze wyniki egzaminów do szkół wyższych i zwiększenie liczby uczniów, chcących się wykazać wiedzą w regionie i w kraju – tłumaczy Agata Markowicz-Narękiewicz, nowa dyrektorka LO. – Zagadką jest, że uczniowie uciekają z Goleniowa do innych szkół, a dla tych, którzy pozostają, pewne uczelnie są nie do osiągnięcia.


Goleniowski ogólniak od pewnego czasu nie jest chlubą miasta. Brakuje uczniów wybitnych, brakuje laureatów olimpiad i konkursów. Gimnazjaliści coraz częściej wybierają szczecińskie licea. O LO w Goleniowie mówi się, że to przechowalnia, z której coraz trudniej dostać się na dobre studia.
– Może zaowocuje zmiana formy uczenia, wykraczanie poza podstawę programową, zmiana procesu wychowawczego, zwiększenie wymagań wobec uczniów, wprowadzenie zajęć pozalekcyjnych, które nie będą zabawą i formą spotkań towarzyskich, a solidnym przygotowaniem do matury i studiów – podkreśla Agata Markowicz-Narękiewicz. – Idąc dalej, chcę nawiązać współpracę z gimnazjami, obserwować uczniów, ich wyniki wcześniejsze, wprowadzić większy nadzór pedagogiczny, obserwować, jak nauczyciele sprawdzają wiedzę uczniów i być w stałym kontakcie z rodzicami. To jest ogromnie ważne.
Nauczyciele goleniowskiego ogólniaka mogą liczyć na to, że będzie się im proponowało szkolenia. Pojawią się klasy z nowymi profilami, a uczniowie polubią, mało popularną w goleniowskim LO fizykę.
– Chcę, żeby uczniowie znali dobrze fizykę i część z nich zdawała ją na maturze – zdradza dyrektorka. – Jak najszybciej chcę też poznać przyczynę niskiego poziomu nauczania i tajemnicę, dlaczego mimo wysokiej zdawalności matury, wyniki są tu bardzo kiepskie.
Nowa dyrektorka LO zapowiada, że jest osobą bardzo wymagającą od siebie, ale także od współpracowników i podwładnych. Uczniowie muszą się liczyć z pewnym rygorem i zasadami, a nauczyciele powinni pamiętać, że nowa dyrektorka ma prawo dokonywać zmian kadrowych.
– Przede wszystkim koniec z dekoltami, miniówkami i gołymi brzuchami u uczniów – zapowiada Agata Markowicz-Narękiewicz. – Do szkoły nie przychodzi się na spotkanie towarzyskie, a po to, żeby się uczyć. Na pewno będę chciała zwiększyć wymagania także wobec nauczycieli. Będą oni musieli wykazać się dużym zaangażowaniem również podczas zajęć pozalekcyjnych.
– To jest od pewnego czasu słaby punkt tej szkoły – przyznaje Tomasz Stanisławski, starosta. – Dyrektorzy do tej pory nie potrafili zmotywować nauczycieli, a na takie zajęcia są środki, także unijne.
Agnieszka TarczykowskaWięcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
informacja http://www.glosszczecinski.com.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika



Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.2515 )


Czas generowania: 0.0087 sek., 0.0014 z tego dla zapytań.