WiadomośćZ drogi śledzie, rower jedzie
(Kategoria: Inne)
Dodane przez admin
środa 12 sierpnia 2009 - 11:46:57

KURIER SZCZECIŃSKI  Typowy polski kierowca nie znosi pieszych i rowerzystów. Piesi z kolei boją się piratów drogowych i nie lubią cyklistów. A rowerzyści uważają, że są dyskryminowani i źle traktowani. Efekt – wzajemna niechęć, brak kultury i nieprzyjemne wydarzenia na drodze. Ostatnio bardzo niebezpiecznie zrobiło się też na szczecińskich chodnikach.Zderzenie pieszego z rowerzystą może być groźne w skutkach. Jeżdżący z dużą prędkością po chodnikach rowerzyści to częsty obrazek i dotyczy nie tylko młodocianych chuliganów, czy wiecznie spieszących się kurierów, ale też dobrze sytuowanych panów w średnim wieku, którzy nagle przypominają sobie o „zdrowym trybie życia”. Rozpędzone na jednośladzie 80-100 kg żywej wagi jest jednak dużym zagrożeniem dla pieszego. Sam rower ma mnóstwo wystających części, z których każda może zranić przy zderzeniu.

W Szczecinie w tym roku doszło do kilku poważnych zdarzeń z udziałem rowerzystów i pieszych. Statystyka może być jednak niepełna, bo wielu sprawców ucieka z miejsca wypadku na rowerze. Ofiary wiedzą, że szanse odnalezienia i ukarania pirata rowerowego są praktycznie żadne. Dlatego pokrzywdzeni nie wzywają policji.



Wbrew powszechnemu przekonaniu cyklistom wolno przy określonych warunkach poruszać się po chodniku. Pierwszy wyjątek, to opieka rowerzysty nad dzieckiem jadącym na rowerze. Dziecko, które ma mniej niż 7 lat, przewozimy na rowerze w specjalnym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę. Warto wspomnieć, że rowerzysta wiozący dziecko musi mieć co najmniej 17 lat. Jeśli zaś rowerzysta opiekuje się dzieckiem w wieku do lat 10, które również porusza się jednośladem, to powinno ono jechać z przodu, by mieć nad nim kontrolę. Oczywiście zawsze pierwszeństwo ma pieszy. Drugi to sytuacja, to gdy na jezdni dozwolona jest prędkość większa niż 50 km/h (musi być znak podwyższający prędkość, w Szczecinie na przykład ul. Gdańska, czy 26 Kwietnia), a chodnik ma co najmniej 2 m szerokości.

***

Jeśli chodzi o niebezpieczne zachowania na chodnikach nie bez winy są też piesi. Nagminnie korzystają ze ścieżek rowerowych, a na zwrócenie uwagi potrafią zareagować bardzo agresywnie. Budowa na wielką skalę wydzielonych dróg dla jednośladów nie rozwiąże więc problemu. Potrzeba generalnej zmiany mentalności i świadomości wszystkich uczestników ruchu drogowego.

(bin)

Nagminnym grzechem rowerzystów jest też przejeżdżanie przez przejście dla pieszych. To zabroniony i wyjątkowo niebezpieczny manewr. Kierowca samochodu dojeżdżając do pasów i oceniając sytuację i zagrożenia bierze pod uwagę prędkość pieszego, a nie rozpędzonego jednośladu. Rowerzysta powinien zsiąść z siodełka i przeprowadzić pojazd przez przejście.



 

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"

informacja http://www.kurier.szczecin.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika




Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.1997 )


Czas generowania: 0.0140 sek., 0.0014 z tego dla zapytań.