(Kategoria: Wieści z Gminy Nowogard)
Dodane przez admin
wtorek 10 marca 2009 - 09:35:50
KURIER SZCZECIŃSKI Ku końcowi zmierza pierwszy etap budowy fabryki biokomponentów do biodiesla w Nowogardzie, którą w ubiegłym roku rozpoczęła spółka REM S.A. Przetwórnia, która produkować będzie estry do produkcji biopaliwa kosztować będzie w sumie około 70 mln zł. Spółka zatrudni około 130 pracowników. Będzie to jedna z większych wytwórni estrów do biopaliw w Polsce.Przy wjeździe do Nowogardu od strony Szczecina zwracają uwagę ogromne stalowe silosy, które jak grzyby po deszczu wyrastały z ziemi jeszcze w ubiegłym roku. W 10 zbiornikach magazynowane będzie zboże, w tym głównie rzepak. Będzie to jeden z największych magazynów zbożowych w regionie. Budowa tych silosów to właśnie pierwszy etap tej dużej inwestycji. Dwa kolejne to - budowa tłoczni oleju (jej otwarcie przewidziano na sierpień lub wrzesień br.) oraz linii do produkcji właściwego biokomponentu, czyli estrów do biodiesla. Termin otwarcia tej ostatniej uzależniony jest od koniunktury na rynku biopaliw.
Inwestor spółka REM S.A. należy do największego polskiego dewelopera Józefa Wojciechowskiego, głównego udziałowca giełdowej spółki JW Construction. Nabył on w 2006 r. od syndyka obiekty po byłej krochmalni w Nowogardzie, a także ok. 2500 ha ziemi wraz z upadłym gospodarstwem rolnym gospodarującym na części byłego PGR w Radosławiu. Tam też produkcją rolną od trzech lat zajmuje się inna spółka Wojciechowskiego - JW. AGRO.
Zbudowane w Nowogardzie zbiorniki (o pojemności - 5000 ton każdy) używane będą do magazynowania zbóż, jak również do przechowywania surowca dla wytwórni biokomponentu.
Czynność mieszania estrów z olejem napędowym, czyli produkcja końcowa biopaliwa będzie się odbywała w innym miejscu.Zakład nie będzie uciążliwy dla ludzi i środowiska, zapewnia zarząd firmy. Proces przetwarzania surowca będzie się odbywał w cyklu zamkniętym, co eliminuje wydostawanie się do atmosfery pyłów. Produkty uboczne w procesie tłoczenia rzepaku nie występują, bowiem całość surowca będzie przerabiana na olej jadalny i makuchy. Również proces estryfikacji będzie w cyklu zamkniętym bez szkodliwych emisji.
Olej produkowany w tłoczni sprzedawany będzie również dla celów konsumpcyjnych, ale przede wszystkim posłuży on jako półprodukt do dalszej przeróbki; będzie poddany procesowi rektyfikacji, w wyniku której uzyskane zostaną estry paliwowe. Makuchy natomiast można wykorzystać zarówno jako dodatek do pasz dla zwierząt, jak i jako surowiec opałowy.Zdolność przerobowa wytwórni to 100 000 ton rzepaku rocznie. Dzienny przerób wyniesie około 300 ton tego surowca.
(r.c.)
Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"
informacja http://www.kurier.szczecin.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika
Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.1746 )