Wiadomość60 LAT GŁOSU SZCZECIŃSKIEGO
(Kategoria: Inne)
Dodane przez admin
wtorek 19 czerwca 2007 - 10:25:04

W imieniu portalu GOLENIOW.NET składamy szczególne ciepłe życzenia dostojnemu jubilatowi. I życzmy kolejnych owocnych 60 lat w służbie społeczeństwa Pomorza Zachodniego
redakcja
Poniżej artykuł samego jubilata w tej sprawie

Piszemy dla Was


GŁOS SZCZECIŃSKI Nasza gazeta urodziła się 19 czerwca 1947 roku. O historii piszemy w specjalnym dodatku. Tutaj przedstawiamy siebie.
Nasz dziennikarski zespół wraz z fotoreporterami liczy 36 osób. Każdego dnia zapełniamy gazetę wiadomościami lokalnymi, regionalnymi i sportowymi. Do tego dochodzi cotygodniowy magazyn i trzy tygodniki lokalne. Na brak zajęć nie narzekamy. Podobnie jak nasi koledzy i koleżanki ze składu, biura ogłoszeń, marketingu i promocji, bez których nie można nawet myśleć o wydawaniu gazety.
Dzień w redakcji zaczyna się o 9 rano, a kończy różnie, dla niektórych nawet po 23. Najwcześniej przychodzi Maciej Baranowski (22 lata w "Głosie"), szef działu informacyjnego. Gdy w godzinę później zaczyna się kolegium redakcyjne, przedstawia tematy, które jego dział przygotuje.
- Każdy dziennikarz to artysta i indywidualista - mówi. - I trzeba to zaakceptować, bo dzięki temu powstają różnorodne teksty.

Golfista w internecie


Paweł Winiarski (20 lat w "Głosie"), podobno najlepszy golfista wśród dziennikarzy. redaguje stronę internetową "Głosu".

- Gdyby dwie dekady temu ktoś mi powiedział, że w gazecie będę rywalizował z radiem w szybkości podawania informacji, to nie uwierzyłbym. A dziś tak jest.


Rutyna naszym wrogiem


Działem sportowym kieruje Janusz Kaźmierczak (23 lata w "Głosie).
- Największym wrogiem dziennikarza jest rutyna - przestrzega kolegów. - Widać to zwłaszcza w naszej sportowej działce.Nasi fotoreporterzy - głównie zdobywają i odbierają nagrody w ogólnopolskich konkursach. W przerwach robią zdjęcia. Bardzo dobre zdjęcia.

- Jestem szczęśliwy, bo robię to, co lubię i jeszcze mi za to płacą - zapewnia Marcin Bielecki.

- Na co dzień fotografujemy prozę życia, ale raz na jakiś czas trafia się temat, dla którego warto być fotoreporterem - uważa Andrzej Szkocki.


W terenie mamy dziecko


"Głos Szczeciński" zawsze pisał nie tylko o Szczecinie, ale o całym województwie. - Jest to możliwe dzięki grupie znakomitych dziennikarzy terenowych - zaznacza Andrzej Suprynowicz, wydawca odpowiedzialny za strony terenowe.

Problemy Stargardu opisuje m.in. dziennikarskie małżeństwo Drążków (6 lat w "Głosie"). Od 5 miesięcy Grzegorz i Emilia Chanczewska - Drążek są rodzicami Kingi.


Ostatnie zdanie
Krzysztof Zaborowski (32 lata w "Głosie) to nasz sekretarz redakcji. Zawsze świetnie przygotowany i zorientowany. - Niesłabnąca ciekawość i umiejętność słuchania to najważniejsze cechy dziennikarza - tłumaczy cierpliwie młodym kolegom.

Tym całym zespołem indywidualności kieruje Jacek Ogrodniczak (15 lat w "Głosie"), zastępca redaktora naczelnego. Zazwyczaj powtarza, że cudów od nas nie oczekuje, wystarczy mu dobre rzemiosło.

Nad wszystkim czuwa Mirosław Marek Kromer - redaktor naczelny. Dopóki wszystko idzie dobrze - dusza człowiek. Ale, kiedy nie zrozumie (oczywistego dla autora) podpisu pod zdjęcie... O tym już nie napiszemy, bo i tak do Redaktora należy ostatnie zdanie.
Krystyna Pohl

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"informacja
http://www.glosszczecinski.com.plZapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika


Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.151 )


Czas generowania: 0.0199 sek., 0.0043 z tego dla zapytań.