Pomysł na projekt "sentymentalna ścieżka" zrodził się kilka miesięcy temu. W marcu, w Żółwiej Błoci rozpoczęły się przygotowania do jego realizacji. Na początku czerwca dawni i obecni mieszkańcy spotkali się, żeby zebrać informacje o miejscowości. Swoim projektem zainteresowali także niemiecką gazetę "Pommersche Zeitung". Dzięki notatce prasowej zgłosiły się cztery osoby, które posiadają przedwojenne pamiątki dotyczące Żółwiej Błoci. Część tych pamiątek już trafiła do pomysłodawczyń projektu - Doroty i Teresy Chodyko. Do Goleniowa przyjechała jedna z osób, która obecnie mieszka w Berlinie, ale historia jej przodków wiąże się właśnie z Żółwią Błocią.
- Od dawna szukałam śladów swoich przodków - opowiada Sigrid Barbara Schierl z Berlina. - Potem odkryłam w księgach archiwalnych, że moja praprababcia mieszkała właśnie w Żółwiej Błoci. Teraz tu przyjechałam. To niesamowita historia widzieć miejscowość, w której ona spędzała swoje życie, poznać ludzi tu mieszkających, dotykać drzew, które widziała także moja praprababcia.Ma być wizytówką wsi
Spisanie historii wioski, to tylko część projektu. Jego głównym punktem ma być odkrycie tajemnic i ciekawostek historycznych, przede wszystkim związanych z ruinami dawnego, średniowiecznego kościoła i starego cmentarza. Dziś to miejsce jest mocno zaniedbane. Dlatego grupa osób zaangażowanych w projekt chce odrestaurować, oczyścić i odtworzyć dawne ścieżki, zadbać o pomniki przyrody, jakie znajdują się w tym miejscu oraz wpisać pozostałości po cmentarzu i kościele do rejestru zabytków.Jak podkreśla sołtys Żółwiej Błoci ludzie chcą z tego miejsca zrobić wizytówkę miejscowości, a w książce dokładnie opisać historię starego, katolickiego kościoła i tego, który dziś służy im jako świątynia, a wiele lat temu był kościołem protestanckim.
Jeszcze w tym roku- Za parę tygodni zabierzemy się za porządkowanie cmentarza - zapewnia Dorota Chodyko. - Odkopiemy fundamenty kościoła, utworzymy lapidarium i ustawimy kamień pamięci. Potem ruiny kościoła zostaną podświetlone. Obok umieścimy tablicę z informacją o historii i znaczeniu tego miejsca w języku polskim, niemieckim i angielskim. Chcemy też ustalić wykaz zmarłych, pochowanych na cmentarzu.
- Odszukamy i zgromadzimy fragmenty, porozrzucanych w okolicy, nagrobków. Potem planujemy zrobić na dawnym cmentarzu drogę krzyżową, ustawić ławki i odpowiednio oświetlić miejsce. Mamy zamiar uporać się z projektem do końca roku.Tym sposobem w Żółwiej Błoci odtworzony zostanie kolejny stary cmentarz. Jakiś czas temu dziewiętnastowieczną nekropolią na skraju wioski zaopiekowali się gimnazjaliści z Goleniowa. Dzięki ich pracy odkryte zostały pamiątkowe nagrobki mieszkańców pochowanych w latach 1911 - 1945.
Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"