WiadomośćSpór o kąpielisko
(Kategoria: Wieści z Gminy Nowogard)
Dodane przez admin
środa 04 czerwca 2008 - 09:52:19

KURIER SZCZECIŃSKI Przez długie lata miejskie kąpielisko było wydzierżawiane nowogardzkiemu przedsiębiorcy za złotówkę rocznie, w dodatku burmistrz umarzał mu podatek od nieruchomości. Mieszkańcy za wejście na plażę płacili. Nie podobało to się radnym, więc w ubiegłym roku zmusili burmistrza do wypowiedzenia umowy. Teraz niektórzy narzekają, że plaża za dużo gminę kosztuje.Wedle tegorocznego budżetu utrzymanie plaży ma kosztować ponad 132 tysiące złotych. Radny Antoni Bielida (SLD) zarzuca burmistrzowi niegospodarność i straszy złożeniem wniosku o zbadanie sprawy do komisji rewizyjnej. Przypomina, że w tamtym roku plaża kosztowała miasto około 30 tysięcy.

Z argumentem o dramatycznym wzroście kosztów nie zgadza się radny Rafał Szpilkowski (PO), który był autorem wniosku o zerwanie umowy dzierżawy za złotówkę. Zwraca uwagę, że w tegorocznych kosztach są kwoty corocznie ponoszone (płace ratowników), ale również niezbędne inwestycje (nawiezienie piasku na plażę, przebudowa boiska, renowacja zieleni, zakup łodzi ratowniczej) oraz usuwanie skutków wieloletnich zaniedbań poprzedniego dzierżawcy (remont instalacji elektrycznej, ogrodzenia). Kwestionuje też wysokość kosztów ubiegłorocznych przypominając, że gmina dopłaciła 32 tysiące złotych do biletów, pokryła koszty refulacji piasku z dnia jeziora, a nawet zapłaciła za remont domków kempingowych. Szczególnie ten ostatni wydatek powinien dziwić w sytuacji, kiedy dzierżawca plaży do własnej kieszeni brał przychód z ich wynajmu, a remont… wykonał on sam.



Rzecz jest zresztą jeszcze dziwniejsza, kiedy przyjrzeć się szczegółom operacji pt. „plaża”. Gmina skutecznie wypowiedziała umowę najmu i przejęła w zarząd samą plażę. Z bliżej nieznanych powodów bardzo opóźniło się doręczenie wypowiedzenia dzierżawy hangaru, sanitariatów, pola namiotowego i domków letniskowych. Efekt jest taki, że jeszcze co najmniej przez miesiąc ten majątek (przypominamy: za złotówkę rocznie) pozostanie w rękach dotychczasowego użytkownika. W rzeczywistości gmina przejęła więc wyłącznie ten majątek, który generuje same koszty. Pole namiotowe, domki kempingowe, hangar, a nawet sanitariaty to źródło całkiem przyzwoitego dochodu, który trafi do rąk dzierżawcy. Żeby było jeszcze dziwniej: okazuje się, że w tegorocznym kosztorysie utrzymania kąpieliska zaplanowano kwotę 11 tysięcy złotych na opłacenie noclegów, prawdopodobnie dla plażowych ratowników. Tego kosztu by nie było, gdyby burmistrz skuteczniej zadbał o odebranie gminnego majątku z rąk symbolicznego dzierżawcy. Nie mówiąc już o tym, że domki i pole namiotowe przyniosłyby gminie pieniądze, zmniejszając koszty utrzymania plaży.

* * *

Niezależnie od dziwnych zawirowań wokół gminnego majątku samą decyzję o odebraniu plaży należy ocenić pozytywnie. Mieszkańcy Nowogardu będą zadowoleni z bezpłatnego wstępu na kąpielisko, nowego i czystego piasku, przyzwoitego wyglądu plaży. W końcu jezioro w centrum miasta i ładna plaża to atuty i wizytówka Nowogardu.
(cm)

 Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"


informacja http://www.kurier.szczecin.pl


Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika


Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://www.goleniow.net.pl/news.php?extend.1117 )


Czas generowania: 0.0085 sek., 0.0013 z tego dla zapytań.