– Od początku zrobili to źle, bo nawet, jak beczkowóz rano odbierze ścieki, wieczorem szambo jest pełne i wylewa – tłumaczą ludzie. – Momentalnie zapełnia się dlatego, że podchodzą wody gruntowe. Podłączona jest też deszczówka, a my za wywóz ścieków przecież płacimy.

Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali problem u zarządcy, w Goleniowskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego.

– Ich odpowiedź brzmi, że musi być nowe szambo – mówi Robert Korończuk. – Gdy pytamy, kiedy wymienią, odpowiadają, że nie wiedzą. W końcu im nie śmierdzi, a my nie mamy się gdzie załatwiać, bo po spłukaniu wszystko wybija. Nie możemy się kąpać, bo woda w wannie stoi i nie chce ściekać.

Pracownicy urzędu gminy od "Głosu” dowiedzieli się o problemie.

– Nic o tym nie wiedziałem, ale po informacji skierowałem do Zabrodu osobę, która zajęła się rozwiązaniem problemu – mówi Andrzej Wojciechowski, burmistrz Goleniowa. – Uspokajam mieszkańców, że problem zostanie natychmiast rozwiązany w ten sposób, że Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej opróżni zbiornik i na moje polecenie będzie wywozić regularnie beczki z nieczystościami, ale nie dwie, trzy, tylko tyle, ile będzie trzeba i do skutku. Tak, żeby zbiornik był na bieżąco pusty. Ponadto zostanie wykonany remont sieci kanalizacyjnej zewnętrznej. Jeśli sytuacje się powtórzą mieszkańcy powinni natychmiast informować urząd gminy, żeby nie dopuścić do podobnej sytuacji.



Agnieszka Tarczykowska



Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"


informacja -LINK-


Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika