Kontrola przeprowadzona przez UKS dotyczyła roku 2006. Jak wynika z informacji posiadanych przez część nowogardzkich radnych podobne sytuacje miały miejsce w szpitalu również w innych latach, poczynając od roku 2004. Informacje te nie należą zresztą do gatunku wiedzy tajemnej. Dyrektor szpitala co roku składał burmistrzowi i radzie pisemne sprawozdanie z funkcjonowania szpitala, a o sprawie nieopłacanych składek ZUS mówiło się otwarcie na posiedzeniach Rady Miejskiej. Mówiło się – i przechodzono nad tym poważnym naruszeniem prawa do porządku dziennego. Nikt nie zwrócił uwagi dyrektorowi szpitala, nikt też nie powiadomił organów ścigania o nieprawidłowościach w szpitalu. W Nowogardzie panowało przekonanie, że wprawdzie dyrektor szpitala narusza prawo, ale dzieje się to z korzyścią dla samej placówki.

(cm)

informacja http://www.kurier.szczecin.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika