Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
Prosimy skopiujcie tą informację i powielcie na swoim FB lub udostępnijcie.
Kolejne wołanie o życie małego Tomusia ze Świnoujścia Kolejny raz prosimy czytelników o wsparcie, tym razem kolejna mała istotka prosi o życie. Mały Tomuś ze Świnoujścia choruje na nowotwór złośliwy oka - siatkówczak. Czyli dokładnie taka chorobę na jaką zbieraliśmy wraz z Państwem środki dla malutkiej Lenki z Przybiernowa. Tamta akcja się udała i Lenka jest już zdrowa. Tym razem kwota zbiórki jest podobna, do zebrania pozostało jeszcze 800 tys zł. Kwota astronomiczna, ale wierzę że dzięki państwa pomocy uda się uratować Tomusiowi i oczka i życie. LICZY SIĘ KAŻDA ZŁOTÓWKA i każdy SMS. Informacja na temat akcji ze strony Fundacji SIEPOMAGA Nasz synek żyje, uśmiecha się, poznaje świat, na który patrzy. Taki obraz chcielibyśmy zachować przed naszymi oczami, jednak od niespełna roku, to co do tej pory było rzeczywistością, stało się marzeniem. Tomuś ma raka, śmiertelny, złośliwy guz, który umiejscowił się w prawym oku. W oczach dziecka można zobaczyć wszystko, lecz jeśli na ich dnie poza miłością i bezgranicznym zaufaniem, da się dostrzec guz, zaczyna się wyścig z czasem. Postawiono nam dwa warunki, by wrócić do gry o życie dziecka – 165 tysięcy dolarów i 2 tygodnie! Nasz synek urodził się zdrowy, silny i od tego momentu miało być wszystko dobrze. Bo dlaczego miało być inaczej? Przywieźliśmy dziecko do domu, szczęśliwi dumni i przygotowani na to, co dobre. Nikt nie jest gotowy na to, że jego maleństwo, może stracić wzrok, oko, życie. Nowotwór w przypadku Tomusia okazał się wyjątkowo podstępny. Nie dawał typowych oznak, charakterystycznych dla siatkówczaka. Tylko czy można mówić o typowych przypadkach, kiedy zachorowalność na ten typ nowotworu oscyluje wokół 3%? [ Czytaj dalej ... ] Do wystawianie komentarzy na tej stronie wymagane jest zalogowania się - zaloguj się lub kliknij tutaj , aby się zarejestrować.
|
|